Obecny czas: 29 Mar 2024, 14:32

aplikacje na telefon

Inne

Ismena ...

Post » 19 Sty 2015, 16:56


Ja korzystam z niemieckich fiszek ;)
Awatar użytkownika

  • Posty:6
  • Rejestracja: 13 Sty 2015, 16:38

  • Post » 20 Sty 2015, 10:28


    A gdzie kupiłaś te fiszki? Jaki jest koszt fiszek?
  • Posty:3
  • Rejestracja: 19 Sty 2015, 14:17

  • Post » 23 Sty 2015, 11:07


    Zobacz za fiszkami w Empiku. Ja właśnie tam dostałam fiszki.
  • Posty:3
  • Rejestracja: 23 Sty 2015, 10:28

  • Asgard ...

    Post » 23 Sty 2015, 12:36


    Po co kupować gotowe komercyjne ultrakapitalistyczne fiszki o skuteczności nauczania 20-25%, skoro własnoręcznie wykonane są kilkusetkrotnie tańsze (bo to tylko koszt papieru i odrobina tuszu we wkładzie do długopisu wzgl. grafitu w ołówku itp.), a ich skuteczność (= tych samodzielnie na własnych karteluszkach robionych) sięga 75-100%. Jakieś kilkanaście lat temu będąc w Görlitz kupiłem sobie w księgarni w tamtejszym Karstadt zestaw gotowych fiszek DE-EN/EN-DE wraz z pudełeczkiem tekturowym. Teoretycznie fajnie to się zapowiadało, a w praktyce leżało toto w domu nieużywane, bo po kilkudziesięciu minutach zabawy się znudziło (potem dałem w prezencie moim uczniom-cyborgom, ale ci chyba też to olali). W Niemczech szybko zapomniano o tych gotowych fabrycznych fiszkach, jednak pomysł podchwyciło pewne polskie wydawnictwo (najprawdopodobniej wierząc w większą łatwowierność Słowian). I faktycznie → handlowo nawet się im to jako tako kręci (przypuszczalnie tak, żeby akurat z głodu nie zdechnąć), jednak skuteczność tego rozwiązania jest baaaaaaaardzo niska (z moich obserwacji wynika, że tylko 1 na 5 uczniów faktycznie skutecznie dotrwa do końca nauki w takim "kupnym" trybie).

    Zachęcam do własnego wykonywania fiszek!!! Przypominam, że definicja fiszki jako pomocy naukowej wyraźnie mówi o WŁASNORĘCZNOŚCI WYKONANIA.

    Nożyczki & pisadełka w łapki i do dzieła!!! Jest nawet polski windziany programiczek freeware do samodzielnego generowania/drukowania fiszek dwustronnych (ale zbyt nachalnie go nie polecam, bo zrobienie sobie fiszek "tymy ręcymy" bez dwóch zdań lepsze i skuteczniejsze).

    Przypominam o właściwych zasadach uczenia się z fiszek:

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Fiszka#Fis ... oc_naukowa

    (a jeśli ktoś wypracuje sobie własny indywidualny tryb nauki, to też się nic nie stanie)

    Ludzie są w większości haptykami, a dopiero potem wzrokowcami czy słuchowcami. Haptyk to ktoś (= dla gatunku Homo sapiens praktycznie każdy), kto poprzez (w miarę możliwości symultaniczne) patrzenie, słuchanie, mówienie, pisanie, obracanie, manipulowanie, macanie, przekładanie, wąchanie, smakowanie, lizanie, plucie, zaginanie, układanie, sortowanie, malowanie, wycinanie, lepienie itd. BARDZO SZYBKO SIĘ UCZY. Skuteczność metody klasycznej papierowej (= fiszki własnego wyrobu) jest wyższa nawet od "katowania się" na komórce z Javą (MiniPauker), srajfonie/tablecie/kompie (Anki/Teachmaster), stronie internetowej itd. itp.
    ... The Eternal Validity of the Soul ...
    Awatar użytkownika

  • Posty:668
  • Rejestracja: 08 Paź 2010, 22:10

  • Rommel ...

    Post » 24 Sty 2015, 16:18


    Czyli dotykowcy górą... :lol: :lol: :lol:
    Wir sind Helden
    Awatar użytkownika

  • Posty:36
  • Rejestracja: 10 Paź 2010, 16:53
  • Miejscowość: Krapkowice

  • Post » 26 Sty 2015, 22:42


    Po co kupować gotowe komercyjne ultrakapitalistyczne fiszki o skuteczności nauczania 20-25%, skoro własnoręcznie wykonane są kilkusetkrotnie tańsze (bo to tylko koszt papieru i odrobina tuszu we wkładzie do długopisu wzgl. grafitu w ołówku itp.),


    To sformułowanie i plucie na ultra kapitalizm mi się podoba, ale wybieram anki. Robienie fiszek, te wycinanki, kreślenie równych kartoników pochlania czas. Sam zrobiłem około 30 fiszek i też leżą i żółkną.
  • Posty:32
  • Rejestracja: 04 Paź 2013, 17:17

  • Asgard ...

    Post » 30 Sty 2015, 13:18


    Oops, dopiero dzisiaj zauważyłem Twój wpis i muszę przyznać, że masz bardzo dużo racji. Osobiście nie mam srajfona, a jedynie mojego prawie dziesięcioletniego Sonego Eryka d750i, który jakimś cudem jeszcze zipie (baterię wymieniłem dopiero po 9 latach; aparat nie cyka już fotek, ale wideokamera i Internet/IrDa/BT jeszcze żyją) i przyznaję się bez bicia, że uczę się dość często (2-3 razy w tygodniu) w darmowym javowym MiniPaukerze (działa dość podobnie do Anki, choć oczywiście bez formatowań, obrazków, nagrań i samodzielnej wielopoziomowej oceny odpowiedzi, gdyż tam jest tylko umiałem/nie umiałem). Z moich obserwacji belfrowskich wynika jednakże, że ta najbardziej przedpotopowa papierowa metoda daje jeszcze większe rezultaty - szczególnie w przypadku osób, które chcą się nauczyć szczególnie gruntownie* wzgl. są naturalnie tępawe językowo, ale szczerze pilne/pracowite/ambitne (no i niefortunny megawybuch plazmy na Słońcu z kolizją takiego wysokoenergetycznego obłoczka z orbitą Matki Ziemi i pozbawienie ludzkości prądu/półprzewodnikowych zabawek na najbliższe 5-15 lat nie jest straszny), choć oczywiście każdy działa po swojemu.

    * a jeszcze bardziej gruntownie działa starożytna metoda w postaci zeszytu słówek oraz ewentualnego wielokrotnego "karnego" ręcznego przepisywania leksyki z równoczesnym powtarzaniem ich na głos (wzgl. odtwarzaniu z wykonanego własnoryjnie/syntetycznie nagrania); Teal'c z serialu Stargate powiedział kiedyś, że Jaffa mają takie przysłowie: "Das Frühere war das Bessere" :lol:

    Pzdr Ci tam — kimkolwiek/gdziekolwiek jesteś.
    ... The Eternal Validity of the Soul ...
    Awatar użytkownika

  • Posty:668
  • Rejestracja: 08 Paź 2010, 22:10

  • Poprzednia

    Wróć do Inne

    Kto jest na forum

    Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości

    cron
     
    Powered by phpBB © phpBB Group. | Idol designed by Planetstyles.com
     Nawigacja