Forum jÄ™zyka niemieckiego • Zobacz temat - 1000 zÅ‚ grzywny za mówienie po niemiecku
Obecny czas: 29 Mar 2024, 00:25

1000 zł grzywny za mówienie po niemiecku

Inne

Post » 02 Lut 2013, 08:43


1000 zł grzywny za mówienie po niemiecku

Art. 18. Kto w miejscy publicznem, demonstracyjnie okazuje niechęć lub lekceważenie dla Państwa polskiego lub instytucyj państwowych, podlega, jeżeli za czyn nie grozi surowsza, karze aresztu do 2 tygodni lub grzywny do 500 złotych.


Źródło: isap.sejm.gov.pl

nakaz_karny.jpg

Sądzicie, że to nie jest falsyfikat? Ja jeszcze nie wiem, a do wtorku nie mam jak sprawdzić... egzaminy :roll:
Awatar użytkownika

  • Administrator
  • Posty:793
  • Rejestracja: 23 Sie 2010, 22:11
  • Miejscowość: Szczecin

  • Asgard ...

    Post » 02 Lut 2013, 09:45


    Dlaczego falsyfikat? Przecież to język wroga, agresora i mordercy (zupełnie obiektywnie mówiąc). 1949 - mógł gościu mówić o szczęściu, że "zaledwie" 1000 złotych, a nie wywózka na Sybir, kula w łeb czy bezpiekowe więzienie z atrakcjami typu siadanie na odwróconym stołku (lub porządnie rozbita morda z wybitymi zębami na skutek bliskiego spotkania trzeciego stopnia ... z pałą milicyjną na przykład). Po wygranej wojnie pewna część narodu polskiego próbowała sobie odbić/odreagować lata poniżenia, eksterminacji i okupacji wyżywając się na Niemcach (np. autentyczny polski obóz koncentracyjny dla Niemców na terenie Opolszczyzny itd.). Dokument jest prawdziwy. Niemcy w latach trzydziestych i później robili porównywalne lub nawet gorsze rzeczy pod dowództwem gauleitera Wagnera zwłaszcza, a wcześniej także i Brücknera, który to jest z moich kwadratów bardzo, ale że za mocno trzymał z Röhmem, to go po nocy długich noży o pedalstwo* oskarżyli i musiał z samych szczytów splendoru upaść na prawie samo dno i na ruskim mrozie kopnąć w kalendarz sobie.

    * dziś się wymyśla komuś sprawy typu antysemityzm, pedofilia, terroryzm, broń masowego rażenia, homofobia, mowa nienawiści (świat nie zmienił się tak mocno)
    ... The Eternal Validity of the Soul ...
    Awatar użytkownika

  • Posty:668
  • Rejestracja: 08 Paź 2010, 22:10

  • Post » 02 Lut 2013, 10:11


    A to ciekawe. Swoją drogą rozumiem, czemu ludzie tak postępowali.
    Awatar użytkownika

  • Administrator
  • Posty:793
  • Rejestracja: 23 Sie 2010, 22:11
  • Miejscowość: Szczecin

  • Post » 02 Lut 2013, 10:51


    dobre, ja sam jestem z Zabrza, i w Zabrzu do dzisaj mowi sie po niemiecku

    Przecież to język wroga, agresora i mordercy
    (zupełnie obiektywnie mówiąc)


    es gibt doch keine Objektivität, sondern Intersubjektivität oder objektive Subjektivität :D
  • Posty:1991
  • Rejestracja: 06 Lis 2010, 21:33

  • Post » 03 Lut 2013, 02:16


    Ich glaube auch nicht, dass das eine Fälschung ist :)
    Oma und Opa haben oft von solchen Geschichten erzählt. (Nebenbei: Meine Oma hat sich am meisten darüber aufgeregt, dass die deutschen Unterschriften unter dem Kreuzweg in "ihrer" Kirche übermalt wurden. Mein Opa hat sie dann immer ausgebremst, und gemeint, dass sie ja selbst auch die lateinischen Unterschriften übermalt hätten :))

    Was ich nicht verstehe ist, dass die Verurteilung auf der Grundlage eines Gesetzes von 1932 erfolgt. Das verstehe ich doch richtig, oder?
    Da war ein Krieg dazwischen, der die Deutschen zu wirklichen Feinden gemacht hat, aber davor hat es doch keinen Sinn gemacht ein Gesetz zu erlassen, das den Menschen verbietet Deutsch zu sprechen?
    Ich finde den Gesetzestext nicht. Wenn den vielleicht jemand hat, oder kennt, oder einen Link weiß, dann wäre ich dankbar und interessiert.
    ich habe keine Signatur
  • Posty:294
  • Rejestracja: 27 Wrz 2010, 23:31

  • Post » 03 Lut 2013, 09:39


    Art. 18. Kto w miejscu publicznem demonstracyjnie okazuje niechęć lub lekceważenie dla Państwa polskiego lub instytucyj państwowych, podlega, jeżeli za czyn nie grozi kara surowsza, karze aresztu do 2 tygodni lub grzywny do 500 złotych.

    → Barteks Quelle
    D19320572.pdf
    (422.52 KiB) Ściągnięto 392 razy

    Solche Geschichten sind mir auch bekannt. Und das "konnten" die Deutschen auch. So durften die Sorben, eine Minderheit in der Umgebung von Cottbus, ab 1937 ihre Muttersprache nicht mehr in der Öffentlichkeit verwenden. Interessant: Der Ministerpräsident von Sachsen, Stanislaw Tillich, ist Sorbe.

    Etwas anderes ist mir aufgefallen: Die Höchststrafe für dieses Vergehen lag bei 2 Wochen Haft oder einer Geldstrafe bis 500. Gustav Meisters Strafbefehl lautet aber auf 1.000 Złoty (ersatzweise 3 Tage Haft). Die Haft ist nicht die höchstmögliche, die Geldstrafe allerdings doppelt so hoch. Hier könnte eventuell der Passus "jeżeli za czyn nie grozi kara surowsza" zugeschlagen haben, doch auf welcher Grundlage?

    Aber es war vermutlich eine Anpassung an den Wertverlust: Vor der Währungsreform 1949 war ein solcher Tausender kaum etwas wert. Nach der Währungsreform wäre das ja ein Monatsgehalt gewesen. Dann hätten ja die drei Tage nicht mehr gepasst.
    Es kommt immer auf den Kontext an.
    Awatar użytkownika

  • Posty:6921
  • Rejestracja: 12 Wrz 2010, 11:48
  • Miejscowość: FFM


  • Wróć do Inne

    Kto jest na forum

    Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości

    cron
     
    Powered by phpBB © phpBB Group. | Idol designed by Planetstyles.com
     Nawigacja