Forum jÄ™zyka niemieckiego • Zobacz temat - zdanie z książki
Obecny czas: 25 Kwi 2024, 07:21

zdanie z książki

Tu rozwiążesz swoje problemy związane z językiem niemieckim.

Post » 25 Lis 2012, 01:20


Jemand, der einen solchen Satz schreibt "Mir macht es Riesenspaß, mich nicht nur immer und überall bräsig voll auf die dreckige Klobrille zu setzen. Ich wische sie auch vor dem Hinsetzen mit meiner M...i in einer kunstvoll geschwungenen Hüftbewegung einmal komplett im Kreis sauber." ist aus meiner Sicht nicht ganz richtig im Kopf und hat einen kleinen Dachschaden. Wie geschrieben: Die Leute wollen Dreck lesen und haben Dreck bekommen.
Kto powie o co chodzi?
  • Posty:1859
  • Rejestracja: 30 Kwi 2012, 18:05

  • Post » 25 Lis 2012, 10:06


    Kobiety maja Mu*i -> Muschi -> etwas Haariges - mittlerweile nicht mehr - zwischen den Beinen einer Frau, geschaffen z. B. zum Gebären von Kindern.

    Ist jetzt alles klar? Es müsste übrigens eine riesen Mu*i sein. :D
  • Posty:1991
  • Rejestracja: 06 Lis 2010, 21:33

  • Post » 26 Lis 2012, 00:16


    Das habe ich gewusst, ich brauche, dass jemand diesen Satz uebersetzt, weil ich ihn nicht ganz verstehe.
  • Posty:1859
  • Rejestracja: 30 Kwi 2012, 18:05

  • Asgard ...

    Post » 26 Lis 2012, 00:38


    Also habe ich mich zu einem lebenden Muschihygiene-Selbstexperiment gemacht. Mir macht es Riesenspaß, mich nicht nur immer und überall bräsig voll auf die dreckige Klobrille zu setzen. Ich wische sie auch vor dem Hinsetzen mit meiner Muschi in einer kunstvoll geschwungenen Hüftbewegung einmal komplett im Kreis sauber. Wenn ich mit der Muschi auf der Klobrille ansetze, gibt es ein schönes schmatzendes Geräusch und alle fremden Schamhaare, Tropfen, Flecken und Pfützen jeder Farbe und Konsistenz werden von meiner Muschi aufgesogen. Das mache ich jetzt schon seit vier Jahren auf jeder Toilette. Am liebsten an Raststätten, wo es für Männer und Frauen nur eine Toilette gibt. Und ich habe noch nie einen einzigen Pilz gehabt. Das kann mein Frauenarzt Dr. Bröken bestätigen.


    Charlotte Roche: "Feuchtgebiete", Dumont, Köln 2008, S. 20

    No i zamieniłam się w żywy autoeksperyment z higieny cipki. Ogromną frajdę sprawia mi nie tylko siadanie na każdym zaświnionym sedesie, jaki znajdę, kiedy jestem narąbana. Zanim usiądę, wycieram go też cipką do czysta jednym artystycznie rozkołysanym ruchem bioder. Gdy sadowię cipkę na desce, słychać cudny, mlaszczący odgłos, a wszystkie obce włosy łonowe, krople, plamy i kałuże we wszystkich kolorach i konsystencjach zostają przez nią wessane. Robię to już od czterech lat na każdym sedesie. Najchętniej w przydrożnych motelach, gdzie jest tylko jedna toaleta dla mężczyzn i kobiet. I jeszcze nie złapałam najmarniejszego grzyba. Mój ginekolog, dr Brökert, może to potwierdzić.


    Charlotte Roche: "Wilgotne miejsca", wyd. Czarna Owca, Warszawa 2009, str. 19; tłumaczenie: Ewa Kochanowska
    ... The Eternal Validity of the Soul ...
    Awatar użytkownika

  • Posty:668
  • Rejestracja: 08 Paź 2010, 22:10

  • Post » 26 Lis 2012, 10:45


    Das hat Ewa Kochanowska schön übersetzt. Aber ich bin auf bräsig gestoßen, das sie als narąbana übertragen hat. Zwar weiß ich nicht genau, was Roche damit meint, es passt eigentlich nicht in diesen Satz, aber als narąbana kannte ich das nicht.
    Es kommt immer auf den Kontext an.
    Awatar użytkownika

  • Posty:6925
  • Rejestracja: 12 Wrz 2010, 11:48
  • Miejscowość: FFM


  • Wróć do Pomoc jÄ™zykowa

    Kto jest na forum

    Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 25 gości

    cron
     
    Powered by phpBB © phpBB Group. | Idol designed by Planetstyles.com
     Nawigacja