Proszę o sprawdzenie tłumaczenia
Patchwork-Familien: "Alle meine Väter"
Ich bin die Älteste in unserer Patchwork-Familie, und die ist so: Ich habe eine zum dritten MaL verheiratete Mutter und einen Vater, der auch wieder geheiratet hat, plus zwei Stiefväter hat auch wieder gehieratet, der zweite, jetzige, war vorher schon verheiratet Macht drei weitere - ja, wie soll ich sagen: Stiefmütter? Halbtanten?
Ich bin das einzige Kind aus der ersten Ehe meiner Mutter. Mit ihrem zweiten Mann hat sie zwei Kinder, und mit dem dritten kamen zwei weitere, wieder anders verwandte Stiefbrüder hinzu, denn auch dieser- mein aktueller Stiefvater- ist ja geschieden und eben Vater. Aber das alles ist erst der halbe Kosmos. Mein lieblicher Vater hat nämlich zwei Kinder mit seiner zweiten Frau, und mein erster Stiefvater hat noch eine Tochter. Auch wer jetzt langsam den Überblick verliert, versteht doch so viel: Ich habe eine riesige, hoch komplizierte Familie. Alles Klar?
Unsere Familie hat ein Motto: Seid großzügig! Und es gibt noch etwas: Jeder mag jeden. Das klingt kitschig, ist aber wahr, so komisch, so groß, so verrückt unsere Familie auch ist. Ich bin jetzt 20, und erst in letzter Zeit fällt mir aut, was für ein Glück es ist, eine solche Großfamilie zu haben.
Ich glaube, meiner komplizierten Großfamilie habe ich ein paar Eigenshaften zu verdanken: Offenheit für jede Art Menschen und Beziehungen. Eigene Wünsche auch mal zurückzustellen.
Łączone rodziny ,,wszyscy moi ojcowie"
Jestem najstarsza w mojej łączonej rodzince, a ta wygląda następująco: mam mamę, która wyszła za mąż po raz trzeci oraz tatę, który również ponownie się ożenił, plus dwóch ojczymów oraz jedną macochę. Pierwszy ojciec również ponownie się ożenił, drugi, czyli obecny był wcześniej żonaty. Następnie trzy kolejne- jak powinnam je nazwac?-w połowie macochy? w połowie ciocie?
Jestem jedynym dzieckiem z pierwszego małżeństwa mojej mamy. Z drugim mężem ma dwoje dzieci, z trzecim doszło następnych dwoje, do tego znowu inaczej spokrewnieni bracia przyrodni, również ten mój obecny ojczym rozwiódł się oraz mój ojciec. Ale to jest dopiero w połowie kosmos. Mój rodzony ojciec ma dwoje dzieci z drugą żoną a mój pierwszy ojczym ma jeszcze córkę. Kto teraz traci powoli orientację rozumie tyle: mam ogromna i bardzo skomplikowaną rodzinę. Wszystko jasne?
Nasza rodzina ma motto: Bądźcie wspaniałomyślni! I jeszcze coś: Każdy lubi każdego. To brzmi kiczowato, ale prawdziwie. Nasza rodzina jest tak komiczna, tak duża, tak zwariowana. Mam teraz 20 lat i w ostatnim czasie rzuciło mi się w oczy jakie to jest szczęście miec taką dużą rodzinę. Uważam, że zawdzięczam swojej skomplikowanej rodzinie kilka cech: otwartośc dla wszystkich, cofnij czasami swoje życzenia.