Obecny czas: 29 Mar 2024, 15:18
Tematy związane z nauką języka niemieckiego.
» 19 Lis 2010, 23:04
Trzy pytania i trzy odpowiedzi poproszę:). Zacznę o siebie: w gimnazjum zaczęłam sie uczyc gdzie niestety warunków dogodnych do nauki nie było, a raczej wiekszosc osob po prostu nie miala choć odrobiny oleju w głowie (zeby cos pojac) przez co moja nauczycielka zdołała tylko przebrnąć przez podstawy.. cudem.. i uciekła. Liceum - cud-miód. Taka Frau zdarza sie raz na milion lat. Cudowna kobieta, sprawdzała kartkówki (sekundówki) za kierownicą na czerwonym świetle. Wzór nauczyciela. Uniwerek - ach te lektoraty na UW, przez rok mialam przerwe (liceum-drugi rok), pozniej lektoraty na drugim roku, ktore strasznie sie ciagnely i nie zdolalam sie zbyt duzo nauczyc. W tym roku dopiero znow czuje sie jakbym sie uczycla niemieckiego od nowa, kobieta ma duzo ikry . A jak to u Was wygladało?
-
- Rejestracja: 19 Lis 2010, 16:01
» 20 Lis 2010, 00:22
zbaraniałem...
Ich war fest überzeugt, dass Du ein echter Zweisprachler bist.
Unfassbar...
Es kommt immer auf den Kontext an.
-
- Rejestracja: 12 Wrz 2010, 11:48
» 20 Lis 2010, 00:38
Sorry, ale zapomniałm, że niestety są osoby, które treść tekstów tego forum kopjują na inne fora. Więc musiałem swój wpis zmazać.
Ostatnio edytowany przez Japanese 21 Lis 2010, 23:39, edytowano w sumie 3 razy
-
- Rejestracja: 06 Lis 2010, 21:33
» 20 Lis 2010, 01:36
Oczywiście, że dostałem pare razy porządnego kopa, ale nie od nauczycieli czy profesorów ale od samych Austryjaków, gdyż nie chcieli, by jakiś tam Ausländer i jeszcze z Polski u nich coś tam studiował. Musiałem w czasie studiów oczywiście pracować, bo kurs DaF zaliczyli mi jako studia i o stypendium nie było już mowy. Więc w nocy roznosiłem z bratem gazety a w dzień dorabiałem jako edv-administrator. A w czasie lata dorabialem jako Pfleger na Geriatrie w szpitalu. Ale wszystko się opłaciło.
-
- Rejestracja: 06 Lis 2010, 21:33
» 20 Lis 2010, 12:49
@Japanese Jesteś przykładem istoty, która przerabia na Ziemi "ein volles Programm" - mozolnie i pod górę, ale za to "erfolgreich". Respekt! Pozdrowienia i szacun dla mojego krajana. Tak 3m! “Was uns nicht umbringt, macht uns stärker” F. Nietzsche: "Aus dem Nachlass", III, S. 603.
... The Eternal Validity of the Soul ...
-
- Rejestracja: 08 Paź 2010, 22:10
-
» 20 Lis 2010, 13:33
-
- Rejestracja: 06 Lis 2010, 21:33
» 21 Lis 2010, 17:02
hey, ja uczę się Niemieckiego od 2 lat. Nie miałam Niemieckiego w podstawówce ani w gimnazjum. Cały czas uczyłam się Języka Rosyjskiego i Języka Angielskiego. Moja historia z Językiem Niemieckim zaczęła się......... właściwie nie wiem jak. hmm Chyba od wycieczki szkolnej do Niemiec. Byłam wtedy i cały czas jestem zafascynowana tym krajem i językiem. pozdrawiam
"Leb jeden Tag als wär's das Letzte was du tust"- Silbermond
-
- Rejestracja: 24 Sie 2010, 12:31
» 21 Lis 2010, 22:09
Wow, Asgard, moglbys chyba o swojej przygodzie z niemieckiem ksiazke napisac , przyjemnie sie czyta! Szczegolnie jesli to tak "z grubsza" hihi . A co robicie na codzien? Czy niemiecki jest po prostu Waszym hobby czy tez go uczycie ? I skad jestescie?
-
- Rejestracja: 19 Lis 2010, 16:01
» 21 Lis 2010, 22:22
no, w tygodniu to mniej więcej tak jak Ty ... a w weekendy to się często tłukę po górach na rdzennych terenach Rzeszy (czyli już nie w "ruskiej Polsce", bo stamtąd właśnie pochodzę - kompleks "Riese" i zbliżone, budujemy latające spodki dla Luftwaffe) ... skraj Anina, po drugiej stronie ulicy już Międzylesie właściwie (Hanka G. szumnie uważa, że to ulica, ale dla mnie droga leśna bardziej) ..., dziś się wysiusiałem na płot Instytutu Elektrotechniki nawet
... The Eternal Validity of the Soul ...
-
- Rejestracja: 08 Paź 2010, 22:10
-
» 21 Lis 2010, 22:29
Ja natomiast studiuję filologię rosyjsko-germańska na Uniwersytecie Szczecińskim, a więc die deutsche Sprache oraz русский язык. Kierunek bardzo ciekawy.
Język niemiecki jest zarówno moją pasją, jak i przedmiotem, który studiuję. Każdego dnia mam styczność z niemieckim poprzez czytanie Waszych wpisów na naszym forum, pracowanie nad stroną Germanin.pl oraz uczenie się na uniwersytecie. W domu słucham niemieckiego radia, oglądam przez Internet darmowe programy na stronie RTL. Bardzo lubię pożyczać z książnicy książki z serii "Verbessere dein Deutsch" - w piątek pożyczyłem sobie "Wilhelm Tell" Friederich Schiller. Fenomen tych książek polega na tym, że treść lektury drukowana jest zawsze po lewej stronie. Kartki po prawej stronie zawierają niemieckie objaśnienia. W ten sposób można poznawać niemiecką literaturę i przede wszystkim język z różnych epok.
-
- Rejestracja: 23 Sie 2010, 22:11
Wróć do Nauka języka
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości
|
Nawigacja
|
|