Witam wszystkich Piszę tu, ponieważ nie mam do kogo się zwrócić.
Mam problem. Otóż skończyłam I klasę liceum. Jestem w klasie gdzie mam 6 godz. ang. i 3 godz. niemieckiego. Jednak moja grupa z niemieckiego ma tragicznego nauczyciela. Nic nie tłumaczy, na lekcjach jest cisza i patrzy się w okno, a my sami mamy robić zadania. W związku z tym, nic nie wyniosłam z tego roku. Postanowiłam nauczyć się sama czegoś nowego i zapisałam się na korepetycje z rosyjskiego, ponieważ brzmi melodyjnie, jest podobny do polskiego i również przydatny. Byłam dopiero na kilku lekcjach - umiem odmianę czasownika i rzeczownika. Jednak teraz mam wątpliwości - jest druga grupa jęz. niemieckiego u mnie w szkole z wymagającym (i surowym) nauczycielem i mimo również 3 godzin mają dodatkowo książki do gramatyki, wiele zadań, kserówek. Jedna dziewczyna słabo sobie radzi i przepisuje się do mojej, także "zwolniło" się da mnie miejsce i szkoła nie będzie robić problemu z przeniesieniem.
Bardzo chciałabym znać jakiś język prócz angielskiego. Są wakacje, więc zdążyłabym nadrobić zaległości z niemieckiego, dużo też pamiętam z gimnazjum bo miałam wymagającą nauczycielkę.
Rodzice mówią, że nie warto marnować 3 godzin w tyg na gapieniu się w ścianę, a w zamian za to chodzić na jedną, dwie godziny korków z rosyjskiego.
Co do języków oby dwa są da mnie "okej". Nie mam większych problemów z nauką. Oba są w porządku, dlatego nie wiem, co zrobić. Przepisać się do innej grupy a porzucić rosyjski? Dwóch na raz nie dam rady się uczyć. Który bardziej mi się przyda? Czy język niemiecki jest bardzo trudny w późniejszej nauce?
Pozdrawiam i z góry dziękuję.